Ania:
Marek dziwnie zamotany...
Nie wiem, może zakochany?
Ale żeby aż tak bredzić?
Może warto go pośledzić
i zobaczyć co wyczynia?
Niepokoi się rodzina
bo w drzwi wchodzi nieotwarte...
Mam wrażenie nieodparte
że też nie wie co w kazaniu
ksiądz zawarte ma w przesłaniu
skoro myli sąd nad światem
z wdowim groszem! Spytam tatę
czy się skupia, co wyczynia,
czy nagminnie zapomina
i czy śmiga jak szalony
gubiąc w biegu kalesony?
Czas rozwikłać tę zagadkę
nim zaliczy gorszą wpadkę!
Nie wiem, może zakochany?
Ale żeby aż tak bredzić?
Może warto go pośledzić
i zobaczyć co wyczynia?
Niepokoi się rodzina
bo w drzwi wchodzi nieotwarte...
Mam wrażenie nieodparte
że też nie wie co w kazaniu
ksiądz zawarte ma w przesłaniu
skoro myli sąd nad światem
z wdowim groszem! Spytam tatę
czy się skupia, co wyczynia,
czy nagminnie zapomina
i czy śmiga jak szalony
gubiąc w biegu kalesony?
Czas rozwikłać tę zagadkę
nim zaliczy gorszą wpadkę!
;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz